Mialo byc "Wilk & ja VS. Powalisz & Antosiewicz" ale okazalo sie ze brydz jest trudniejszy niz nam sie na poczatku wydawalo. Poprzestalismy na grze w kosci. Tutaj bylo juz o wiele latwiej i dosyc emocjonujaco. Zajalem drugie miejsce.. z tego co pamietam.