2006/07/06

Tajemnica zaginionej cyfry i nowego mieszkania.

Dlaczego od kilku dni nie pojawiaja sie nowe posty?
Glownie dlatego ze gdzies zaginal moj aparat, zwany takze potocznie "cyfrowka". Widzialem go ostatnio w nocy z 30'go czerwca na 1'go lipca. Lezal w klubie Punkt, w mojej torbie. Pozniej juz nikt go nie widzial.
Nie wiem czy:
a) To w klubie Punkt ktos wszedl na dj'ke i wzial sobie aparat.
b) To w taksowce lub w drodze do/z niej wypadl mi z torby.
c) To w moim domu lezy gdzies przywalony smieciami.
Ostatnia opcja zdjela by mi kamien z serca ale jest najmniej prawdopodobna. Niestety moja piekna cyfrowka chyba przepadla.
Drugi news jest taki ze sie przeprowadzilem. Mieszkam teraz w kawalerce w centrum. Tym wiekszy jest moj bol ze nie moge tego udokumentowac aparatem. Mam oczywiscie zdjecia z komorki do sprawdzenia tutaj ale to nie to samo co 6megapikseli.
W kazdym razie przeprowadzilem sie. Przyzwyczajam sie do nowego miejsca, do samochodow na ulicy, do gadajacych ludzi pod oknem, do mieszkania "okno w okno" z grupa nieznajomych mi osob.
Jest znow upalnie, chodze w blekitnych spodenkach, od 10 do 18 w pracy.